Osiągnięcia nowego Burmistrza

Czyzby nasz pan burmistrz wycofał sie z obietnicy jawnosci informacji i jeszcze do tego zmniejszył ją o to, co było za Czubinskiego, ze do dnia dzisiejszego przejrzysty urząd konczy sie na piewszym kwartale? A może tak długo schodzi sie z dopasowywaniem informacji, zeby później nie nanosić poprawek, jak to miało miejsce z pierwszym kwartałem, w którym to najpierw ukazała sie informacja, ze wśród nowo zatrudnionych była Anna Grela, to ta sama , która podpisała zarządzenie burmistrza jako audytor wewnętrzny, a póżniej po miesiącu jej nazwisko zniknęło całkowicie, jakby nigdy nie była zatrudniana. Takie cos , to tylko z machlojami mi sie kojarzy.

Wolny obywatel napisał:

Wniosek z tego może być dwojaki albo Włodarczyk ma czytelników swojego blogu w du*** albo gówno od tego czasu zrobił.

Pewne jedno i drugie. I w sumie nie tylko samych czytelników swojgo blogu ma w du***, ale wszystkich mieszkanców, którzy nie sa jego włazi i dupolizcami.

A czegóż to rynek zamknięty jest dla ruchu samochodowego od godzin południowych, a może i wczesniej, tylko piszą od której to godziny nie dane mi było przez niego przejechac. Przeciez na nim nic, a to nic kompletnie sie nie dzieje. Pomnik ceglarza stoi jak stał, tylko trochę krzeseł koło niego postawono. Czyzby sie bano, zeby ktos krzesła sobie do samochodu nie wciagnął i z nim nie odjechał? I tak przy okazji. Czy te schody prowadzące od parkingo-targu na Strazackiej to ktos sprząta? Nie to , ze na samym parkingu pełno suchych liści przy poboczu, to na schodach bród, a do tego pełno potłuczonego szkła. Tak samo wydeptana ściezka prowadząca od nich do Ogrodowej wyłozona jest szkłem potłuczonym. A przy samej Ogrodowej powywalana jest kostka ze schodków. Moze ktos wreszcie zrobił by z tym porządek.

Dziwi mnie fakt, ze na stronie dziennnika wschodniego brakuje jeszcze artykułu o bublu z polityką w tle, a jakim okazał sie hala sportowa przy PG1. Czyzby tak naprawde chodziło jedynie o nadanie sprawie rozgłosu na zakrojonym gruncie lokalnym, porzucaniu oskarzen, które całkowicie mijają sie z prawdą, ale mogących miec wpływ na wynik zbliżających sie wyborów. W przypadku takich inwstycji chyba najmniej jest winny inwestor, na którego próbuje sie zwalić całą winę. Tak jak i może nie być winy wykonawcy, który mając nad sobą nadzór budowlany pełni rolę zwykłego robola, który musi sie stosować do jego zaleceń, jezeli robi cos niezgodnie z planem. A w tym przypadku gdzie był nadzór budowlany, ze nie dopilnował wykonawcy? Czyzby wziął pieniadze i przespał całą budowę? Ale moze i nie przespał, a cała wina bubla moze lezec w błedach konstrukcyjnych, w których mogło byc dobranie nieodpowiedniego uzbrojenia fundamentów przy osiadaniu budynku na tego typu gruncie. I to jest njbardziej prawdopodobna przyczyna pęknieć, przy których az szyby pękają. Chba że tych fundamentów nie zrobiono zgodnie z projektem. Ale watpię czy wykonawca majac swiadomosć, że fundament to podstawa kazdego budynku az do tego stopnia by ryzykował. I tak naprawdę w takich przypadkach, jak chociazby bubel zalewowy, który tez jest skutkiem złego okreslenia podłoza, zawodzą fachowcy, wykształceni w konkretnym zawodzie, którzy biorą grube pieniądze za tworzenie bubli wynikajace z ich niedouczenia albo lekcewazenia.

Po tych ostatnich wpisach, jednego nie da sie zaprzeczyc, a mianowicie, ze nasze partie w swoich szeregach krzyczących deb***i skupiają.